Wartoprzeczytać
Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych
Władze Łodzi i województwa, a także przedstawiciele wojska i kombatanci uczcili pamięć o Żołnierzach Wyklętych. W sobotę przypada ogólnopolski dzień pamięci o walczących z reżimem komunistycznym w latach powojennych.
Wiedza o Żołnierzach Wyklętych w naszym kraju ciągle jest niewielka. – Przez te kilkadziesiąt lat rządów komunistycznych w Polsce, ówczesny reżim starał się za wszelką cenę zatrzeć ślad po Żołnierzach Wyklętych. Nie informowano nawet rodzin o śmierci ich bliskich, o tym, że zostali skazani na karę śmierci. Pochówki były organizowane w taki sposób żeby nie było informacji na ten temat – mówi Krzysztof Latocha z łódzkiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
Dla Łodzi, spośród Żołnierzy Wyklętych, najważniejsze i najbardziej rozpoznawalne jest nazwisko kapitana Stanisława Sojczyńskiego “Warszyca”. – Z całą 1 Komendą, a więc z grupą swoich najbliższych współpracowników został rozstrzelany. Szczątków nadal poszukujemy. Ale ludzie, o których też trzeba wspomnieć, czyli Antoni Bartolik, Ksawery Głasiak, Jan Chowański, Henryk Glapiński, to są najczęściej żołnierze Konspiracyjnego Wojska Polskiego właśnie z tej 1 Komendy – opowiada Joanna Żelazko, historyk.
Uroczystości związane z Dniem Pamięci o Żołnierzach Wyklętych w Łodzi odbyły się na cmentarzu katolickim na Dołach, gdzie pochowanych jest prawdopodobnie najwięcej poległych z drugiej konspiracji. Obecnie udało się poznać nazwiska 29 osób, które zginęły w latach 40. i 50. z rąk komunistycznych oprawców i spoczywają na tej nekropolii.