Mieszkańcy Sulejowa zapowiadają blokadę mostu na drodze krajowej 12
Nie chcą, by ich domy zostały wyburzone, dlatego zapowiadają blokadę mostu na drodze krajowej numer 12 Piotrków Trybunalski-Kielce, Radom. Mowa o mieszkańcach Sulejowa w Łódzkiem, którzy nie godzą się z wybranym wariantem przyszłej trasy S12, zakładającym wyburzenie 50 domów.
Protestujący mieszkańcy walczą o lepszy przebieg trasy już trzy lata. Nie rozumieją, dlaczego z dwóch wariantów W-6 i W-8, biegnących przez gminę Sulejów, wybrano ten pierwszy. Ich zdaniem – gorszy. – Wprowadziliśmy się dwa lata temu do domu, który budowaliśmy przez 10 lat. Nie widzimy sensu, by go wykończyć. To skandal, że chcą wyburzyć aż pięćdziesiąt domów – mówi jedna z mieszkanek Sulejowa. – Ten dom, to osiągnięcie całego mojego życia i życia mojej rodziny. Ktoś może spowodować zniszczenie tego wszystkiego – mówi inny z mieszkańców.
Mieszkańcy domów, które maja zostać wyburzone są zdesperowani i gotowi na wszystko. Jak mówią, będą walczyć do końca.
Burmistrz Sulejowa Wojciech Ostrowski, który wspiera mieszkańców, mówi, że wybrany wariant jest droższy m.in., dlatego, że jest dłuższy, zakłada wyburzenia, przebiega w pobliżu zabudowań i prowadzi przez teren, gdzie jest kilka głębokich, pokopalnianych dolin. – Walczymy o publiczne pieniądze, żeby ich nie marnować – mówi burmistrz. Tłumaczy, że mieszkańcy nie sprzeciwiają się budowie trasy S12, która będzie łączyć centrum Polski z Radomiem. Wręcz przeciwnie bardzo jej oczekują, bo jak mówi, krajowa dwunastka, która przebiega przez miasto jest bardzo uciążliwa. – Jesteśmy najbardziej umęczeni w Polsce. To jest wąskie gardło, którym idzie cały ruch na Radom i Kielce. Dla nas S12 jest wybawieniem, tylko nie W-6 a W-8 – dodaje.
Sprawę bada Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie. Jej rzeczniczka Monika Jakubiak-Rososzczuk poinformowała, że wpłynęło już 112 skarg od mieszkańców. Dodała, że sprawa jest bardzo obszerna i pierwsze decyzje w związku z nią nie zapadną wcześniej niż w połowie maja tego roku. Mieszkańcy nie czekają na tę ocenę. O pomoc zamierzają zwrócić się już po raz kolejny do parlamentarzystów. Liczą na rozwiązanie problemu, dlatego decyzję o blokadzie mostu traktują, jako ostateczność.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
/IAR