Biegowe święto w Łodzi
Ponad 2 tysiące biegaczy wystartuje w DOZ Maraton Łódź z PZU 2016.

Tak wielu osób na starcie łódzkiego maratonu i imprez mu towarzyszących jeszcze nie było. Łącznie w imprezie, która odbędzie się w najbliższy weekend (16-17 kwietnia) weźmie udział ponad 7,5 tysiąca osób. – Po raz pierwszy daliśmy ponad 2000 numerów dla maratończyków i ponad 3000 dla biegaczy na 10 km. W biegach dziecięcych wystartuje dodatkowo ponad 1000 osób – informuje Michał Drelich, dyrektor zawodów.
Choć DOZ Maraton Łódź z PZU przyciąga coraz więcej osób, organizatorzy radzą sobie z tym wyśmienicie. – Impreza utrzymała status srebrnego biegu IAAF. To jest absolutny top jeśli chodzi o organizację. Takim statusem może pochwalić się tylko kilkanaście biegów na świecie. Potwierdzeniem wysokich standardów jest też fakt, że po raz kolejny organizujemy Mistrzostwa Polski kobietprzypominaDrelich.
Łodzianie w niedzielę (17 kwietnia) będą musieli liczyć się z dużymi problemami komunikacyjnymi. Wiele ulic, szczególnie na Retkini i w Śródmieściu będzie zamkniętych, objazdami pojedzie też komunikacja miejska. Wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela zachęca jednak mieszkańców do wzięcia udziału w imprezie w roli widzów i kibiców.- Ten maraton będzie przebiegał po nowej trasie WZ, a także m.in. elektrociepłowni EC1. Zapraszam wszystkich łodzian do kibicowania i wspierania maratończyków. Pokażmy, że jesteśmy miastem otwartym, przyjaznym i nastawionym na bieganie – mówi prezydent Trela.
Start do biegów na 10 km i maratonu usytuowano na al. Bandurskiego przy Atlas Arenie, jednak tym razem uczestnicy po starcie pobiegną w przeciwnych kierunkach. Maratończycy wyruszą do centrum Łodzi, a uczestnicy biegu na 10 km podążą na Retkinię. Jedni i drudzy zakończą rywalizację w Atlas Arenie.
JESTEŚ KIBICEM? SŁUCHAJ I CZYTAJ RELACJE NA ŻYWO Z MECZÓW. WSZYSTKIE TRANSMISJE DOSTĘPNE SĄW DZIALE “SPORT LIVE”. |