Brak porozumienia ws. finansowania ZPWP w Sieradzu
Nie ma rozwiązań po spotkaniu władz powiatu, miasta i gminy w Sieradzu. Włodarze mieli porozumieć się w sprawie współfinansowania Zespołu Placówek Wychowania Pozaszkolnego. Instytucja, decyzją kuratora oświaty, nie zostanie zlikwidowana, ale na jej utrzymanie nie ma pieniędzy.

Miało być trójstronne porozumienie, a sprawa wróciła do punktu wyjścia. Po raz kolejny starosta powiatu sieradzkiego zwrócił się z prośbą do wójta gminy i prezydenta miasta o pomoc w finansowaniu Zespołu Placówek Wychowania Pozaszkolnego. W zwołanym spotkaniu wzięli również udział przedstawiciele rad, ale po wymianie argumentów zasugerowano, że decyzję w tej sprawie trzeba podjąć… w wąskim gronie. Choć takie rozmowy miały już miejsce wcześniej i nie przyniosły żadnych efektów. Starosta sieradzki Mariusz Bądzior nie ma w budżecie pieniędzy na utrzymanie placówki, ale: – Liczę, że Ministerstwo Edukacji Narodowej, ewentualnie nowy rząd doprowadzi swoimi rozwiązaniami do tego, że jednak na to wychowanie pozaszkolne znajdą się pieniądze.
Wójt gminy Sieradz Jarosław Kaźmierczak: – Mogę tylko powiedzieć, że mamy obiekt, na którym mogą się odbywać zawody.
Stanowisko miasta w tej sprawie podtrzymywał wiceprezydent Sieradza Rafał Matysiak: – Jest to problem i finansowy, i zadaniowy starostwa powiatowego. My możemy pomagać, ale nie będziemy wykonywać za kogoś zadań.
Do sieradzkiego ZPWP uczęszcza nieco ponad 300 dzieci. Od kilku miesięcy placówka likwiduje kolejne zajęcia i zwalnia pracowników.

ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |