Szpital Kopernika montuje kamery w salach operacyjnych
W salach operacyjnych łódzkiego szpitala imienia Kopernika zostaną zainstalowane kamery.

Taką decyzję podjęły władze placówki po ostatnich tragicznych wydarzeniach. W wyniku prawdopodobnie źle przeprowadzonej operacji zmarła 36-letnia kobieta. Kamery pomogą w dokumentacji zabiegów.
– Chcemy, żeby od dziś każdy taki przypadek był udokumentowany również w formie elektronicznej – mówi dyrektor ds. lecznictwa w łódzkiej placówce Przemysław Biliński.
W szpitalu został powołany wewnętrzny zespół, który ma sprawdzić, czy doszło do błędu lekarskiego, czy ciężkiego powikłania. W skład tego zespołu wchodzą między innymi chirurdzy, prawnik, rzecznik praw pacjenta i psycholog.
– Zespół ds. oceny jakości i efektów leczenia zebrał się trzykrotnie. Analizowana jest dokumentacja. Nadzór nad procesem przejął prokurator, zmienił nasze zlecenie na wykonanie sekcji lekarsko-naukowej na sekcję prokuratorską. Oczekujemy na wyniki sekcji i efekty postępowania – dodaje Biliński.
Lekarz, który przeprowadzał operację to doświadczony chirurg z 25-letnim stażem. Po feralnym zabiegu został odsunięty od przeprowadzania operacji laparoskopowych.
Jutro (27.02) odbędzie się sekcja zwłok zmarłej 36 latki.