Nieskuteczni bełchatowianie
Piłkarze PGE GKS-u Bełchatów w 4 wiosennych meczach strzelili tylko jednego gola, zdobywając ledwie punkt.

Bardzo słabo rozpoczęli rundę wiosenną piłkarze PGE GKS-u Bełchatów. Podopieczni Rafała Ulatowskiego rozgrywki rozpoczęli tydzień później od rywali, bo pierwsze spotkanie z Dolcanem Ząbki zostało odwołane z powodu wycofania się rywali z rozgrywek I ligi.
Po miesiącu grania, te trzy punkty pozwalają “Brunatnym” jeszcze spokojnie patrzeć w przyszłość. Nad strefą spadkową mają bowiem 6 “oczek” przewagi. To może się szybko zmienić, jeśli bełchatowianie nie odnajdą skuteczności.
W czterech spotkaniach “Gieksa” zdobyła tylko jedną bramkę. Uczynił to w 81. minucie starcia z Chrobrym Głogów Agwan Papikyan. Kolejne 280 minut piłkarze PGE GKS-u zagrali na zero z przodu. W tym czasie obijali słupki i poprzeczki bramek Zawiszy Bydgoszcz i Wisły Płock, ale przegrali odpowiednio 0:1 i 0:2.
W ostatnim pojedynku “Brunatni” ulegli 0:1 GKS-owi Katowice. Goście stworzyli tylko jedną dogodną sytuację, ale Damianowi Szymańskiego zabrakło zimnej krwi.
Trudno powiedzieć, że bełchatowianie grają defensywnie. Choćby w Katowicach od pierwszej minuty wybiegli napastnicy – Petr Zapalać i Cezary Demianiuk, a za nimi operowali ofensywnie grający Papikyan i Szymański. W drugiej połowie trener Ulatowski zmienił defensywnych pomocników Piotra Witasika i Patryka Rachwała. Wprowadził za nich napastnika Alena Ploja oraz skrzydłowego Dawida Flaszkę. To też nie pomogło.
Kłopoty ze zdobywaniem bramek nie zrodziły się jednak na wiosnę. Jesienią tylko raz “Gieksa” strzeliła trzy gole w jednym spotkaniu (w Grudziądzu z Olimpią). Sporo trafień padało natomiast po stałych fragmentach gry. Na wiosnę rzuty rożne, ani wolne nie przyniosły choćby jednego trafienia.
Czy przełamanie przyjdzie w niedzielę (10 kwietnia)? PGE GKS podejmie o godzinie 12.45 Zagłębie Sosnowiec. Gra powinna być otwarta i może w końcu kibice “Brunatnych” zobaczą kolejnego gola swoich ulubieńców.
JESTEŚ KIBICEM? SŁUCHAJ I CZYTAJ RELACJE NA ŻYWO Z MECZÓW. WSZYSTKIE TRANSMISJE DOSTĘPNE SĄW DZIALE “SPORT LIVE”. |