Bełchatowianie sześć setów od finału
Siatkarze PGE Skry Bełchatów pokonali Cerrad Czarnych Radom 3:0 i nie muszą się na nikogo oglądać, żeby awansować do finału Mistrzostw Polski.

Stracony set Asseco Resovii Rzeszów w starciu z MKS-em Będzin dał szansę siatkarzom PGE Skry Bełchatów na zajęcie drugiego miejsce w PlusLidze. Bełchatowianie, którzy po raz pierwszy w historii zmienili trenera w trakcie sezonu, postanowili skorzystać z okazji.
W sobotę (2 kwietnia) Żółto-Czarni pokonali na własnym parkiecie Cerrad Czarnych Radom 3:0. Nie do zatrzymania byli Mariusz Wlazły (18 punktów) i Facundo Conte (15 pkt.).
Gospodarze w każdym z setów dominowali od samego początku. Pierwszą partię zwyciężyli do 21, drugą do 14, a trzecią do 20. Debiut Philipppe’a Blaina na ławce trenerskiej był więc bardzo udany.
W kolejnym spotkaniu bełchatowianie zmierzą się na wyjeździe z Indykpol AZS-em Olsztyn, a na koniec sezonu zasadniczego podejmą BBTS Bielsko-Biała. Jeśli zwyciężą dwukrotnie po 3:0, awansują do finału Mistrzostw Polski. Rzeszowianom zostało z kolei jedno spotkanie – wyjazdowe z LOTOS Treflem Gdańsk.
JESTEŚ KIBICEM? SŁUCHAJ I CZYTAJ RELACJE NA ŻYWO Z MECZÓW. WSZYSTKIE TRANSMISJE DOSTĘPNE SĄW DZIALE “SPORT LIVE”. |