Dzikie zwierzęta w centrum Zgierza
Strażnicy miejscy ze Zgierza interweniują w sprawie dzikich zwierząt. Dziki, jenoty i sarny często spacerują ulicami miasta.

Zgierscy strażnicy miejscy od kilku dni zajmują się interwencjami związanymi z dzikimi zwierzętami.Dziki, jenoty i sarny w centrum Zgierza to jużcodzienność.Spokoju ze zwierzętami strażnicy nie mieli nawet w ostatnie święta Wielkiej Nocy. – Pierwsza interwencja o godzinie dziewiątej rano dotyczyładzika, który spacerował po ulicy Śniechowskiego. Zwierzę stwarzało zagrożenie dla ludzi i w ruchu drogowym. Na miejsce przyjechał weterynarz, dzikowi podano środek uspokajająco-usypiający i zwierzę trafiło na Zimną Wodę – mówi komendant Dariusz Bereżewski.
Kilka godzin później mieszkańcypoinformowali strażników, że obok pasa drogowego leży sarna. Zgierzanie mówią, że często widzą dzikie zwierzęta. – Do mnie do sklepu przyszła kobieta, która uciekała przed dzikiem. Ten spacerował po osiedlu, między blokami – mówiła ekspedientka.
Tadeusz Smejda z Leśnictwa Miejskiego Łódź wyjaśnia, że to ludzie płoszą zwierzęta. – Przychodzą do lasów i straszą je. Zwierzęta nie wiedzą, co się dzieje i wariują – dodaje.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Dzikie zwierzęta w centrum Zgierza | audio (m4a) audio (oga) |