PO i Nowoczesna sceptyczne wobec Zespołu Eurorealistycznego
Nikt z posłów Platformy Obywatelskiej i z Nowoczesnej nie zapisze się do Parlamentarnego Zespołu Eurorealistycznego. Do powstałego w tym tygodniu Zespołu, którym kieruje sieradzki poseł Kukiz’15, Tomasz Rzymkowski, należy obecnie 10 posłów właśnie tego ugrupowania i dwóch posłów PiS.
Posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO powiedziała w porannym programie Radia Łódź “Tydzień w Parlamencie”, że jest przeciwnikiem zawiązywania Zespołów, które są emanacją pracy sejmowych komisji. – Temat, który poseł chce w tym Zespole roważać, są jest w kopetencjach sejmowych komisji ds. Unii Europejskiej i komisji Spraw Zagranicznych. Tam jest miejsce na wszelkie tego typu dyskusje – wyjaśniła.
Podobnego zdania jest posłanak Nowoczesnej, Katarzyna Lubnauer. Uważa ona, że błędem jest powoływanie zespołów, które składają się z polityków tylko jednego bądź dwóch klubów poselskich. – Ten zespół ma tylko jeden cel: budowanie euroscepcytyzmu w Polsce. To cel, który nie jest obcy przedstawicielom ugrupowania Kukiz’15, jak i PiS. Warto tu jednak wspomnieć, że 84 proc. społeczeństwa, według ostatnich badań, jest zwoleniikami przynależności unijnej i widzi korzyści, jakie czerpiemy z bycia członkiem Uni Europejskiej – podkreśliła.
Poseł Tomasz Rzymowski, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu Eurorealistycznego, zapowiada że będzie on na bieżąco informować o stratach i korzyściach wynikających z polskiego członkostwa w Unii Europejskiej.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |