“Jestem kobietą. Lubię to!”. Diecezjalny Dzień Kobiet w Skierniewicach
Blisko trzysta kobiet wzięło udział w trzecim diecezjalnym Dniu Kobiet w Skierniewicach. Na organizowane przez redakcję Gościa Niedzielnego spotkanie przyjechały panie z Kutna, Łowicza, Rzeczycy, Międzyborowa, Łęczycy, Łodzi, Rawy Mazowieckiej, ale także na przykład z Katowic.

Spotkanie odbyło się pod hasłem “Jestem kobietą. Lubię to!”. – Bardzo nie chciałabym być facetem, to chyba jest wymagające. Bardzo się cieszę z bycia kobietą – mówiła Urszula Mela, mama Janka Meli.
W programie spotkania znalazł się między innymi wykład księdza Marka Dziewieckiego na temat kobiety. Panie pisały też listy do świata, w którym powiedzą, przeciwko czemu protestują, za co dziękują a o co proszą. Były też prezent. – Dziś są to filiżanki, bo mówimy o źródle. Tym źródłem jest Chrystus. Chcemy, żeby panie miały narzędzia do czerpania z tego źródła. Kobiety nie mogą mieć po prostu kubka, stąd pomysł na filiżankę – mówi organizatorka imprezy, redaktor naczelna łowickiego oddziału tygodnika Gość Niedzielny Agnieszka Napiórkowska.
W organizację imprezy włączyły się również cztery samorządy – Łowicz, Rawa Mazowiecka, Skierniewice i Kutno, które dla każdej z pań przygotowało róże.

ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |