W korkach tracimy czas i… pieniądze
Kierowcy z 7 największych polskich miast przez korki tracą rocznie 3 miliardy 800 milionów złotych, tak wynika z najnowszego raportu firmy doradczej Deloitte i serwisu Targeo.pl.

W porównaniu z poprzednim badaniem wynik jest gorszy o 12 procent, czyli półtora miliona złotych dziennie. Gdyby nie korki, polski PKB mógłby być wyższy o 0,2 procent.
Rafał Antczak z Deloitte zaznacza, że roczny koszt korków statystycznego pracującego kierowcy to 3 tysiące 350 złotych. -Jeżeli porównamy to ze średnim wynagrodzeniem w danych miastach, to okaże się, że jest koszt ok. 70 procent średniej miesięcznej pensji rocznie – wyjaśnił.
Dodał, że są bardzo duże różnice między miastami. Najbardziej obciążone tym zjawiskiem są Wrocław, Kraków, Poznań i Warszawa. Druga grupa to miasta w mniejszym stopniu obciążone – Katowice, Gdańsk i Łódź.
Zalecenia, dzięki którym, w opinii autorów badania, zmniejszyłyby się korki są takie same jak i ostatnio – to między innymi propozycja zmniejszenia liczby znaków drogowych, regulacja świateł, wprowadzenie w centrach miast ulic jednokierunkowych, wydłużenie pasów skrętów w lewo oraz zakaz parkowania na drodze. IAR
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |