Kobieta straciła pracę w tym tygodniu. Kilka tygodni wcześniej, miejska spółka zwolniła także nietrzeźwego mechanika. – Pracownik zakładu techniki został sprawdzony alkomatem w portierni kiedy opuszczał teren zakładu. Był już po swojej pracy i nie spodziewał się kontroli – relacjonuje Sebastian Grochala z łódzkiego MPK.

Wzmożone kontrole trzeźwości w łódzkim MPK, to efekt tragicznego wypadku, który – na początku roku – spowodował nietrzeźwy motorniczy. U zbiegu Piotrkowskiej i Radwańskiej, prowadzony przez niego tramwaj – wjechał w przechodniów i doprowadził do zderzenia z samochodem. W wypadku zginęły 3 osoby.

Dotychczas policji i prokuraturze nie udało się odtworzyć zapisu monitoringu z tramwaju.
Zniszczony dysk został trafił do producenta, który instalował system kamer w pojazdach łódzkiego MPK. – Mamy nadzieję, że uda się sprawdzić ten zapis, bo będzie miał on istotne znaczenie w prowadzonym śledztwie – mówi rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.