Męczeństwo Marata

Sztuka niemieckiego dramatopisarza, Petera Weissa to zbudowany na kilku płaszczyznach światopoglądowy spór , którego głównymi bohaterami są Jean Paul Marat i Pana de Sade. Złożoność tekstu na sceniczne realia łódzkiego Teatru przełożył Rudolf Zioło.

Wielopłaszczyznowy charakter historii budowany jest już od pierwszej sceny spektaklu. Przed widzami, na tle sali kąpielowej staje narrator, a jednocześnie opiekun wewnętrznej sztuki, zapowiadając “Męczeństwo i śmierć Jean Paul Marata przedstawione przez zespół aktorski przytułku w Charenton pod kierownictwem pana de Sade”.

Od tego momentu widz zostaje wciągnięty w swoiście metateatralną grę. Zasadniczym konceptem budowania świata przedstawionego staje się motyw teatru w teatrze, w którym podwójna symbolika jest jednym z środków ekspresji. Bowiem zasiadając na widowni obserwujemy nie tylko wydarzenie przygotowane przez młodych aktorów, ale również jego integralną część, czyli teatr pacjentów z przytułku. 

Teatr w teatrze

Widz jednak nie może całkowicie zatracić się na granicy fikcji i rzeczywistości. Skutecznie umożliwiają to niespodziewane wtrącenia i nagłe przerywanie wewnętrznej sztuki. W sposób szczególny zaś, zabieg ten, kojarzący się z brechtowskim V-Effekt, kreują taneczno-wokalne wstawki. Towarzyszą im pianino i gitara basowa.

Z jednej strony powracające jak refren motywy, budują dystans wobec scenicznych, podwójnych wydarzeń. Z drugiej zaś porządkują i urozmaicają akcję, nadając jej rytm, który niekiedy gubi zespół w czysto dramatycznych odsłonach. Warto podkreślić, że przeplatające akcję songi, świetnie brzmią w wykonaniu wokalnego kwartetu (Zuzanna Zazulin, Anna Fatyga, Rafał Łysak, Mateusz Mosiewicz).

Zwielokrotniona iluzja stanowi również ciekawe i niełatwe wyzwanie dla aktorów. Budując postaci z różnych perspektyw, nie raz aktywizują również widza. Spośród stworzonych kreacji, w szczególny sposób w pamięci zapada pełna skrajnych emocji, wiarygodna Karolina Corday, czyli Dominika Lichy. Ujmuje również chłodna i wyważona postawa Pana de Sade – w tej roli Paweł Dobek.

„Marat/Sade” w Studyjnym to prowokująca rozprawa o rewolucji, niekonwencjonalna konstrukcja sceniczna i zespół aktorski, który dotrzymuje kroku reżyserowi i jego wymagającej koncepcji.

 ”Marat/Sade”
Autor: Peter Weiss
Reżyseria: Rudolf Zioło
Asystent reżysera: Jakub Kryształ
Obsada: Patryk Palusiński (Jean Paul Marat), Paweł Dobek (Pan de Sade), Dominika Lichy (Karolina Corday), Michalina Rodak (Simona Evrard), Dominika Lichy (Karolina Corday), Jakub Kryształ (Dupperet), Michał Barczak (Wywoływacz), Bartosz Szpak (Coulmier), Patryk Pietrzak (Jakub Roux), Aleksandra Przybył (Pacjentka), Śpiewacy – Anna Fatyga, Zuzanna Zazulin, Rafał Łysak, Mateusz Mosiewicz
Muzyka: Anna Stela
Scenografia: Dominika Błaszczyk
Ruch sceniczny: Paweł Sakowicz
Pianista: Adam Kupaj

Koprodukcja z Teatrem im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu
Premiera: 23 lutego 2014, premiera prasowa: 22 lutego