Ścieki w Mrożycy. Sprawa może trafić do prokuratury
Niewykluczone, że sprawą ścieków wylewanych do rzeki Mrożycy w Niesułkowie koło Strykowa zajmie się prokuratura.

W ubiegłym tygodniu o całej sprawie Radio Łódź poinformował jeden z mieszkańców tej miejscowości.Jak mówił, w nocy ze środy na czwartek na pole oddalone 10 metrów od rzeki została wylana czarna substancja, która później do niej spłynęła.
Dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi Krzysztof Wójcik mówi, że na miejscu zostały pobrane próbki wody i gleby. – Wstępne wyniki analiz wody nie potwierdziły, że rzeka została zanieczyszczona. Jeżeli chodzi o próbki osadów ściekowych, to trzeba poczekać na wyniki, bo badamy też potencjalną zawartość pasożytów,które potrzebują czasu na wyklucie się z jaj – wyjaśnia.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi zgierska policja, która całyczas poszukuje właściciela substancji wylanej w pobliżu rzeki. – Zebrane w tej sprawie materiały trafią do prokuratury. Teraz musimy ustalić sprawcę – mówi Liliana Garczyńskaz policji.
Za zanieczyszczenia gleby i wody sprawcy może grozić kara nawet do 2 lat więzienia. Czytaj także:Ścieki w Mrożycy. Groźne zanieczyszczenie w gminie Stryków
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Ścieki z Mrożycy | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |