Sporny teren pod parking w Skierniewicach
Wybudowali parking na prywatnej działce, dzisiaj muszą płacić za jego dzierżawę. Taka sytuacja ma miejsce w Skierniewicach.

Sprawa parkingu naprzeciwko cmentarza przy ulicy Łódzkiej w Skierniewicach wraca do sądu. Miastu nie podoba się umowa zawarta przez samorząd poprzedniej kadencji z właścicielami działki, na której znajduje się parking. – Dokument jest niekorzystny, bo za blisko ćwierć miliona złotych wybudowaliśmy komuś parking i jeszcze musimy płacić za jego dzierżawę – mówi prezydent Skierniewic Krzysztof Jażdżyk.
Umowa dzierżawy opiewa na 20 lat. Miasto płaci z tego tytułu rocznie 15 tysięcy złotych i chce po tym czasie przejąć działkę na własność. Takie żądania zaskakują właścicielkę Krystynę Nowak. – To jest ograbianie. Weszli w teren bez żadnego pozwolenia czy uregulowania prawnego, a teraz chcą żebym im oddała go – mówi.
Władze miasta zapowiadają, że jeśli nie dojdzie do zmiany warunków umowy, parking zostanie rozebrany, a miasto wybuduje drugi, na sąsiedniej działce.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Sporny teren pod parking w Skierniewicach | audio (m4a) audio (oga) |
