Wartoprzeczytać
Areszt dla kierowcy BMW uciekającego przed policją
W piątek łódzki sąd aresztował na trzy miesiące mężczyznę prowadzącego BMW, które w miniony weekend policjanci ścigali ulicami Łodzi. Podczas pościgu w zderzeniu radiowozu z mazdą zginął 41-latek, a dwóch policjantów zostało ciężko rannych. Mężczyzna jest podejrzany o paserstwo.
34-latek usłyszał zarzut paserstwa samochodu, który został skradziony przed dwoma laty w centrum Łodzi. Podczas przesłuchania nie przyznał się do winy, i odmówił składania
wyjaśnień. – Prokurator prowadzący postępowanie wniosek o tymczasowe aresztowanie uzasadnia zachodzącą obawą matactwa – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
W najbliższych dniach podejrzany zostanie przesłuchany, najprawdopodobniej w charakterze świadka wypadku. Prokuratura nie ma wystarczających dowodów żeby postawić mu inny zarzut. 34-latkowi grozi do 5 lat więzienia.