Coraz częściej na ulicach Łodzi widuję mamy noszące dzieci w chustach. Może to kwestia tego, że częściej bywam w miejscach, gdzie można spotkać młode mamy. Niemniej jednak cieszy mnie, że wiele osób korzysta z tego sposobu noszenia dzieci. Chusta jest czymś bardzo bliskim naturze, a przede wszystkim nie izoluje rodzica od dziecka (w przeciwieństwie do innych akcesoriów okołodziecięcych). Dla mamy chusta może być przedłużeniem okresu ciąży, tacie pozwoli doświadczyć tego, co przeżywa kobieta nosząca w sobie dziecko.

W czym pomaga rodzicom chusta i czym różni się od nosidełka? Zapraszam do wysłuchania rozmowy z doradcą chustonoszenia, Renatą Ostrowską-Kujawską:

Na koniec jeszcze krótka informacja praktyczna, przede wszystkim dla łódzkich mam, które właśnie rozpoczynają swoją przygodę z chustonoszeniem. W kawiarni Tubajka co tydzień w czwartki o godzinie 11.00 odbywają się spotkania mam chustujących. Może warto poznać inne sympatyczki tej formy noszenia dzieci?

Ja natomiast zapraszam na kolejne radiowe spotkanie w audycji “Będę mamą” we wtorek o 18.30. Do usłyszenia!