Koniec strajku w łódzkim MOPS
Prawdopodobnie jutro zakończy się trwający prawie od miesiąca strajk pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi. W odpowiedzi na trwający spór, wojewoda łódzki wyznaczył mediatora, który miał konflikt rozwiązać.

Sprawa znalazła się też na biurku Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Rozmowy dobiegają końca i zarówno związkowcy, jak i władze miasta, są bliskie zawarcia porozumienia,powiedziała nam prowadząca mediacje, profesor Zdzisława Janowska. Możliwe, że porozumienie zostanie podpisane jutro rano. – Sądzę, że pracownicy już naprawdę dojrzeli do tego, żeby proces zakończyć, ale i władze także nie chcą już trzymać w niepewności pracowników. Obie strony poszły na daleko idące ustępstwa- podkreśliła.Trwają jeszcze ostatnie ustalenia, pracownikom zależy na powrocie do pracy na korzystnych warunkach, a władze miasta chcą mieć pewność, że MOPS będzie prawidłowo obsługiwał potrzebujących mieszkańców. – Ważne są nie tylko pieniądze, ale także warunki, które trzeba zmienić w MOPS, zeby pracownicy mogli godnie wykonywać swoją pracę – dodaje profesor Janowska.
Prawie 200 terenowych pracowników socjalnych strajkuje w łódzkim MOPSie od 11 stycznia. Pracownicy domagają się przede wszystkim podwyżek i lepszych warunków pracy. Podkreślają, że pracują ciężko, mają doświadczenie i kwalifikacje, jednak nie są doceniani przez dyrekcję i władze miasta.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |