Nauczycielka Joanna Żarska odczytała stanowisko całej szkolnej społeczności. – To niewiarygodne, jak w jednej chwili można zniszczyć to, co od 21 lat stanowiło wielką wartość. Chodzi o edukację na poziomie maturalnym mieszkańców tuszyńskich wsi i małego miasteczka – powiedziała nauczycielka.

Zespól szkół w Tuszynie składa się z liceum dla dorosłych, gimnazjum oraz liceum ogólnokształcącego. Dwie pierwsze placówki nie mają ani jednego ucznia. Do tej ostatniej w minionym roku w ogóle nie było naboru, podkreśla starosta Andrzej Opala. – Gimnazjum, jak i liceum dla dorosłych od lat nie mają naboru, czyli jest to fikcja. W liceum jest29 uczniów, tu też nie ubyło naboru w zeszłym roku – wyjaśnia starosta.

Dyrekcja zespołu szkół w Tuszynie wylicza, że ostatnio otrzymała prawie 30 podań o przyjęcie do szkoły a jeden z dużych zakładów pracy zaproponował utworzenie klasy o profilu zawodowym.

W sprawie likwidowanych szkół musi teraz wypowiedzieć się kuratorium oświaty.

Posłuchaj relacji naszego reportera i dowiedz się więcej: