Śmierć chłopca w centrum Łodzi. Prokuratura wyjaśnia okoliczności
Śródmiejska prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 11-miesięcznego chłopca, który zmarł w czwartek, w jednym z mieszkań w centrum Łodzi.

O śmierci dziecka rodzice poinformowali pogotowie. – Lekarz pogotowia nie wykluczył udziału osób trzecich. Przeprowadzone zostały oględziny zwłok, a także mieszkania, w którym znajdowały się zwłoki dziecka. Wstępne ustalenie, w tym także efekt oględzin przeprowadzonych z udziałem biegłego z zakresu medycyny sądowej, nie doprowadziły do ustalenia takich faktów, które wskazywałyby na przestępcze spowodowanie śmierci dziecka – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Dziecko w ostatnich dniach chorowało, jego rodzice w poniedziałek byli u lekarza, który przepisał leki. – Z relacji rodziców wynika, że stan zdrowia chłopca po wizycie lekarskiej poprawił się. Podawane były przez nich leki. Dzisiaj nie wiemy, dlaczego dziecko zmarło. Będziemy robić wszystko, aby wyjaśnić przyczynę zgonu i w sposób jednoznaczny określić, czy można mówić o przyczynieniu się w jakikolwiek sposób do śmierci chłopca przez inne osoby – mówi Kopania.
W poniedziałek przeprowadzona zostanie sekcja zwłok chłopca. Prokuratura przesłucha też lekarza pediatrę, który przepisał leki.