Sylwester Tonderys
Gościem Magdaleny Gałczyńskiej w Rozmowie Dnia był Sylwester Tonderys ze Związku Zawodowego Pracowników Socjalnych przy MOPS w Łodzi.

Bezskuteczna okazała się dzisiejsza próba mediacji między strajkującymi pracownikami łódzkiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej a dyrekcją Ośrodka i przedstawicielami władz miasta. Strajkujący pracownicy socjalni domagają się, przypomnijmy, podwyżek płac oraz poprawy warunków pracy.
Spotkanie obu stron sporu zorganizowała prof. Zdzisława Janowska, która jest mediatorem z ramienia wojewody łódzkiego. Do żadnego porozumienia jednak nie doszło, bo do skutku nie doszły same rozmowy. – Pani profesor zaproponowała dziś o dziewiątej spotkanie z panią dyrektor Wagner oraz panem Sławomirem Granatowskim, Niestety większość komitetu strajkowego nie uważa za stosowne, że z tymi osobami należy rozmawiać, ponieważ w piątek padł oficjalny postulat odwołania pani dyrektor – poinformował w Radiu Łódź Sylwester Tonderys, przedstawiciel strajkujących pracowników MOPS.
Strajk w łódzkim MOPS trwa od 11 stycznia. Władze Łodzi stoją na stanowisku, że w tym roku podwyżki płac dla pracowników Ośrodka są niemożliwe. Protestujący nie zamierzają jednak ustępować. – Jeżeli zaczną zwalniać pracowników socjalnych to do urzędu miasta przyjdzie nie dwieście zdenerwowanych pań,tylko dwa tysiące zdenerwowanych ludzi. Przyjdą ich rodziny, przyjaciele i oni tego nie odpuszczą – zapowiadaSylwester Tonderys.
Obecnie w łódzkim MOPS strajkuje około 180 pracowników socjalnych, na zwolnieniach lekarskich przebywa około 150 osób.
Kierownictwo Ośrodka zapewnia, że mimo nieobecności tylu pracowników, pomoc socjalna dla podopiecznych jest jednak na bieżąco realizowana.
Jak po Rozmowie Dnia poinformowali związkowcy, dziś (1 lutego) dziś odbędą się kolejne negocjacje pomiędzy przedstawicielami związku zawodowego, a władzami Łodzi.
Posłuchaj Rozmowy Dnia i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |