Łódzkie lotnisko potrzebuje większego zaangażowania władz województwa, a nie jednorazowych zastrzyków pieniędzy, uważają wojewódzcy radni. Podczas sesji Sejmiku Wojewódzkiego debatowali oni o kondycji portu lotniczego i możliwości objęcia większych udziałów w spółce przez urząd marszałkowski. Na razie zarząd województwa zamierza jedynie pomóc lotnisku przekazując milion złotych na promocję połączeń lotniczych. To jednak nie wystarczy,uważa radny PiS Michał Król.- W całej Polsce lotniska regionalne są prowadzone przede wszystkim przez samorządy wojewódzkie. Nie chodzi o chwilowe, jednorazowe zastrzyki pieniędzy, ale o zwiększenie roli i odpowiedzialności stając sięwspółwłaścicielem spółki – przekonujeradny Król.

Również radni PO są zdania, że samorząd województwa powinien bardziej zaangażować się w sprawy portu lotniczego, w którym jak na razie większość udziałów ma miasto Łódź. Jak podkreśla radny Tomasz Piotrowski obecny stan powoduje, że Łódź ponosi praktycznie cały finansowy ciężar utrzymania spółki.- Nie może być tak, że tylko miasto bierze na klatę finansowanie i wszystkie problemy lotniska. Nigdzie w Polsce nie jest tak, że urząd miastama tak duży procentowo udział w ramach lotniska – przekonuje wojewódzki radny PO.

Teraz sprawą objęcia większych udziałów w lotnisku przez samorząd województwa ma zająć się specjalny zespół negocjacyjny, w którego skład wejdą przedstawiciele zarządu województwa i władz Łodzi.

Posłuchaj relacji naszego reportera i dowiedz się więcej: