Z każdym rokiem przybywa interwencji podejmowanych przez straż pożarną w Radomsku. W ubiegłym roku strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej odnotowali ponad 1300 zdarzeń. To o 200 interwencji więcej niż w roku 2014. Komendant radomszczańskiej straży Marek Jankowski mówi, że wciąż dużym problemem są tragiczne w skutkach pożary. – Jedna osoba zginęłą w pożarze przyczepy kempingowej, druga w domu jednorodzinnym we własnej sypialni. Mamy jednak nadzieję, że liczba ofiar pożarów będzie się zmniejszać, m.in. wzwiązku z tym, że uruchomiony został program Zgaś Ryzyko – wyjaśnia. Dodaje, że osiągniecie sukcesu na tym polu wymaga intensywnych i skoordynowanych działań wielu instytucji publicznych,nie tylko straży pożarnej.

DANE PROGRAMU ZGAŚ RYZYKO

W ostatnim dziesięcioleciu średnio rocznie w Polsce wybucha ok. 160 tys. pożarów, wwyniku których śmierć ponosi ponad 550 osób, a kolejnych kilka tysięcy doznaje uszczerbku na zdrowiu. Jeżeli dodać do tego 300-400 zgonów rocznie w wyniku zatruć tlenkiem węgla, to wyłania się sytuacja wymagająca podjęcie zdecydowanych działań w celu ograniczenia tych groźnych zdarzeń.

Paradoksalnie, najwięcej bo ponad 80% wszystkich przypadków śmiertelnych ma miejsce wobiektach mieszkalnych, czyli w miejscach, gdzie co do zasady czujemy się najbezpieczniej. Ponadto najwięcej ofiar pożarów ginie przed przybyciem straży pożarnej.