Martwe wieloryby na europejskich plażach
W drugiej połowie stycznia na plaże wschodniej Anglii wpłynęło już pięć wielorybów. Pierwszego martwego wieloryba znaleziono w piątek, 22 stycznia na wybrzeżu hrabstwa Norfolk, podczas weekendu znaleziono trzy kolejne martwe wieloryby, a w poniedziałek po południu piątego.

W zeszłym tygodniu 12 martwych wielorybów znaleziono na plażach Holandii i północnych Niemiec.
Zanim ciała zaostały usunięte z europejskich plaż wzbudziły sensację wśród okolicznych mieszkańców, ktorzy zaczęli snuć domysły na temat przyczyn śmierci wielorybów. Na ogonie jednego z waleni pojawiło się graffiti: Wina człowieka, a na boku innego Fukuszima – aluzja do wypadku nuklearnego i skażenia wód w Japonii.
Biologowie skłaniają się jednak ku teorii, że wieloryby nie uległy zatruciu, ani nie zmyliły ich sonary okrętów wojennych, ale po prostu zawiódł je zmysł orientacji. Przypuszczalnie w pościgu za ławicą kałamarnic stado zapuściło się na Morze Północne, które ma zaledwie 200 metrów głębokości i jest z trzech stron otoczone lądem. Normalnie wieloryby polują na głębokości do 3 kilometrów na otwartym Atlantyku przemierzając dziesiątki tysięcy mil morskich i Morze Północne jest dla nich po prostu za małe. IAR