Dzięki przeszczepowi nerki dostała drugie życie
– Warto przekonywać Polaków, by jeszcze za życia wyrazili zgodę na pobranie ich narządów po śmierci – mówią pacjenci łódzkich szpitali.

Kilkadni temu taki dokument podpisał prezydent Andrzej Duda. Jak mówi Halina Maciaszczyk, pół roku temu, dzięki przeszczepowi nerki dostała drugie życie. – Ktoś zmarł i dlatego dostałam nerkę. Też cały czaso tym myślę, zastanawiam się kim była ta osoba, ale nie dowiem się. Teraz dostałam nowe życie – wyjaśniała.
Jak tłumaczy profesor Józef Matych, szef Wojewódzkiego Zespołu ds. Transplantacji Nerek w Łodzi, w Polsce istnieje domniemana zgoda na pobranie narządów. Każdy, kto nie wyraził sprzeciwu może być dawcą. Lekarze jednak, jak dodaje, zawsze pytają rodzinę o zgodę. Nasza wyraźna pisemna wola może mieć ogromne znaczenie dla lekarzy i bliskich zmarłego. – Czasem lepiej mieć spokój, niż rację. Chociaż prawnie nie musimy pytać, ale uważam, że czasem warto to zrobić, ponieważ inaczej przystępujemy do zabiegu operacyjnego mając akceptację rodziny. My też jesteśmy ludźmi i mamy wrażliwą psychikę – tłumaczy profesorMatych.
W Łodzi wykonuje się tylko przeszczepy nerek. Robią to dwa zespoły: w szpitalu im. Barlickiego i Pirogowa. Dziś (26 stycznia) obchodzimy Ogólnopolski DzieńTransplantacji.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Przeszczepy nerek | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |