Jesteś kibicem? Słuchaj i czytaj relacje na żywo z meczów w Radiu Łódź.
Wszystkie transmisje dostępne są tutaj.

W świetnym stylu koszykarze Polfarmexu Kutno odnieśli 11. zwycięstwo w tym sezonie Tauron Basket Ligi. Podopieczni Jarosława Krysiewicza rozbili Asseco Gdynia 75:44.

Pierwsza kwarta nie zapowiadała pogromu. Gospodarze prowadzili zaledwie 14:13. Kutnianie przyspieszyli w drugich 10 minutach. Głównie za sprawą rezerwowych (Mateusza Bartosza, Grzegorza Grochowskiego, Michała Gabińskiego i Bartłomieja Wołoszyna) wygrali 29:5.

Gdynianie na przerwę schodzili ze spuszczonymi głowami i brakiem wiary w zwycięstwo. Po zmianie stron koszykarze Polfarmexu kontrolowali przebieg gry, jeszcze podwyższając prowadzenie. Tym samym zrewanżowali się rywalom za porażkę z pierwszej rundy. – Bardzo zapadł nam w pamięci mecz w Gdyni, a zwłaszcza niechlubna dla nas pierwsza połowa. [Polfarmex przegrał ją 18:39 – przyp. red.] Nie chcieliśmy się zrewanżować, ale zmiażdżyć Asseco za to, co się tam stało. Sportową złością chcieliśmy wygrać to spotkanie jak największą ilością punktów. Cel ten się powiódł. Rozegraliśmy mecz bardzo dobrze od strony taktycznie, rywali nie potrafili odpowiedzieć na naszą zmienną obronę. Wielkie brawa szczególnie dla polskich zawodników – przyznał trener Krysiewicz.