Waldemar Krenc
Gościem Magdaleny Gałczyńskiej w Rozmowie Dnia był Waldemar Krenc, szef Solidarności w regionie łódzkim.

– Na razie nie ma powodów do niepokoju – tak Waldemar Krenc, szef łódzkiej Solidarności ocenia wypowiedź minister rodziny, pracy i polityki społecznej dotyczącą obniżenia wieku emerytalnego. Elżbieta Rafalska w dzisiejszym wywiadzie dla Rzeczpospolitej stwierdziła, że:Trudno odpowiedzieć z cała pewnością, czy ustawa dotycząca obniżenia wieku emerytalnego zacznie obowiązywać jeszcze w tym roku.
Zdaniem szefa łódzkiej Solidarności, prace nad projektem idą w dobrym kierunku. – Tam jest duży znak zapytania, bo popatrzmy co się stało. W tej chwili projekt ustawy wyszedł już do konsultacji, pozytywnie przyjmujemy obniżenie wieku 60 lat kobiety, 65 lat mężczyźni. I wnosimy uwagę, poprawkę, że powinno być wprowadzone stażowe – tłumaczy Krenc.
Problem w tym, że moment wejścia w życie ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego uzależniony jest w dużym stopniu od stanu państwowej kasy. Tymczasem minister finansów stwierdził, że w tym roku środków na obniżenie wieku emerytalnego w budżecie po prostu nie ma.
Gość Rozmowy Dnia przekonuje jednak, że wypowiedzią ministra finansów nie musimy się martwić. – Jeszcze nigdy w swoim doświadczonym życiu nie spotkałem żadnego odpowiedzialnego za finanse, żadnego skarbnika, który powiedział, że wystarczy na wszystko. Zawsze przychodził, narzekał i płakał, że nie ma środków – tłumaczy Krenc.
Prezydencki projekt ustawy o obniżeniu wielu emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn jest już po pierwszym czytaniu w Sejmie. Teraz trwają konsultacje społeczne.
Posłuchaj Rozmowy Dnia i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |