Zimowa aura kusi miłośników ślizgawek, jednak kontakt z wodą przy ujemnej temperaturze, może okazać się tragiczny w skutkach, przestrzega Leszek Wojtas ze Straży Miejskiej w Łodzi.

– Po kilku dniach mrozów ta warstwa lodu nie zapewni nam bezpieczeństwa, jest cienka i krucha. Trzeba zwrocić szczególną uwagę na nasze pociechy, ktore wybiorą się do parku i zaczną urządzać sobie zabawę na częściowo zamarzniętych akwenach – podkreśla.

Młodszy brygadier Paweł Kulicki z Komendy Miejskiej PSP dodaje, że ryzyko, jakie niesie ze sobą wejście na kruchy lód jest bardzo duże.-W takich warunkach dochodzi do hipotermii czyli bardzo szybkiego wychładzania organizmu, co stanowi ogromne niebezpieczeństwo – mówi strażak. Dodaje, że jeszcze większe ryzyko występuje w rzekach, gdzie dodatkowo nurt wody może wciągnąć człowieka pod krę.

Służby apelują, by do ślizgania się i jazdy na łyżwach wykorzystywać wyłącznie lodowiska lub specjalnie przygotowane ślizgawki.