Łódzkie noclegownie przepełnione
Ciepła odzież, koce, pościeli leki, na to czekają łódzkie schroniska i noclegownie dla bezdomnych. Ostatnie niskie temperatury spowodowały że ośrodki na ulicach Szczytowej, Spokojnej i Nowe Sady dosłownie pękają w szwach.

– Jest znacznie więcej osób niż powinno być.Tak jak co roku rozkładamy dodatkowe materace, staramy się zabezpieczyć miejsca dla wszystkich. Apelujemy przy okazji o przekazanie materacy, ale też nieużywanej odzieży, obuwiaileków – mówi kierownik Jerzy Czapla.
Na miejscu dyżuruje pielęgniarka Małgorzata Krukowska, która mówi że pracy z bezdomnymi jest sporo. – Przychodzą w nienajlepszym stanie, już jest sporo odmrożeń stóp, wychodzą też na wierzch choroby układu oddechowago, układu krążenia i naczyń obwodowych, pracy jest bardzo dużo- wyjaśnia.
Od 1 grudnia, jak co roku, po Łodzi jeździ nocny autobus dla bezdomnych. Zatrzymuje się na placu Barlickiego, obok dworca Kaliskiego i na Starym Rynku. W pojeździe bezdomni otrzymują ciepły posiłek, leki a także odzież.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |