Naukowe prognozy na 2016 rok
Walka z chorobami genetycznymi i dwutlenkiem węgla, a także badania nad falami grawitacyjnymi – to kilka z najważniejszych zapowiadanych wydarzeń naukowych rozpoczętego roku. Swoje prognozy przedstawił tygodnik Nature i Science.
Szwajcarska firma Climeworks jako pierwsza w historii ma zacząć wyłapywać dwutlenek węgla z atmosfery i sprzedawać ten gaz do szklarni, by rośliny mogły lepiej rosnąć.
Nowe technologie manipulacji genami mogą pomóc w tym roku w leczeniu dziedzicznych chorób krwi. Naukowcy chcą też odkryć geny związane ze snem i chorobami psychicznymi.
Obserwatoria w Europie i w USA mają dostarczyć nowych danych o tajemniczych falach grawitacyjnych. A w Jordanii uruchomiony będzie SESAME, czyli kołowy akcelerator cząstek, trochę podobny do europejskiego Wielkiego Zderzacza Hadronów. Pomoże on w badaniu struktur biologicznych i nowych materiałów – pisze tygodnik Nature.
Technologia CRISPR służąca do wprowadzania zmian w materiale genetycznym została uznana przez Science za wydarzenie roku 2015. O technologii, może być jeszcze glośniej w roku 2016. Zastosowań laboratoryjnych już było mnóstwo: stworzono komary, które nie przenoszą malarii, pomidory o przedłużonej trwałości, świnie odporne na wirusy, a nawet – kontrowersyjnie – zmodyfikowano ludzkie zarodki. Zdanim naukowców, w przyszłym roku pojawią się m.in.nowe wyniki badań dotyczące tego, gdzie i kiedy dokładnie udomowiono psy. (iar)