Wielisława Rogalska, prezes Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta w Łodzi mówi, żew przygotowaniu posiłku pomagają bezdomni. – Dania robią nasze kucharki, ale przy pomocy mężczyzn, którzy tutaj na co dzieńmieszkają. Często są to osoby chore, samotne czy po prostu zagubione. Na stołach pojawiają się takie same dania, jak w innych domach. Mamy śledzie, kapustę, pierogi, ryby i ciasto -wyjaśnia.

Dla niektórych to jedyna wigilia. – Jestem osobą samotną i święta spędzę w schronisku. Mam tutaj znajomych, część moich kolegów pojedzie do rodzin. Życie tak się ułożyło i nic na to nie poradzę – mówił jeden z mieszkańców.

Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta w Łodzi co roku organizuje wigilie dla bezdomnych.

Posłuchaj i dowiedz się więcej: