Ekopatrol dla ochrony środowiska
Straż Miejska oraz Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Łodzi idą na wojnę ze smogiem i emisją szkodliwych substancji. Strażnicy sprawdzają czym mieszkańcy palą w piecach i jeśli są to śmieci – kara może wynieść nawet 500 złotych.

Strażnicy mogą wejść do domu i sprawdzić, czy nie są spalane śmieci lub odpadki, np. plastikowe butelki, lakierowane drewno czy kartony po mleku i sokach. Wydajność spalania tych materiałów jest niewielka, a konsekwencje mogą być bardzo poważne. Domowe kominy, pozbawione filtrów, produkują więcej zanieczyszczeń niż zakłady czy spalarnie śmieci alarmuje Michał Baryła z Wydziału Ochrony Środowiska.
Zdarza się, że łapiemy kogoś na gorącym uczynku, a niektórzy ze śmieci uczynili główny materiał opałowy – mówi Marek Borowiecki z Ekopatrolu Straży Miejskiej w Łodzi. Jeśli w piecu znajduje się już tylko popiół i właściciel nie przyznaje się do palenia śmieci, ale podejrzenie jest, wtedy pobieramy próbki do badania. Wyniki analizy są podstawą do dalszego działania.
Ludzie palą śmieci bo nie mają pieniędzy. Węgiel drogi, drewno drogie i jeszcze chcą nas karać mandatami, a nas nie stać na ogrzanie domu – skarży się pan Karol, mieszkaniec Radiostacji. Innego zdania jest pan Ryszard, który uważa, że właściciele domów jednorodzinnych nie są biedni, tylko bezmyślni – wychodzę z psem wieczorem, to nie da się oddychać.
500 złotych mandatu za palenie śmieci w piecu to sporo pieniędzy, ale rachunek jest prosty. Za taką kwotę można kupić około 700 kg pełnowartościowego, kalorycznego węgla. Spalanie śmieci to często także efekt braku świadomości szkodliwości takiego działania. Nie należy bagatelizować problemu palenia śmieci, ponieważ nie dotyczy on jedynie mieszkańców domów jednorodzinnych czy kamienic ogrzewanych piecami kaflowymi. Konsekwencje odczuwamy wszyscy. Jak wynika z raportu Komisji Europejskiej, co roku na choroby wywołane złym stanem powietrza umiera 28 tys. Polaków.
Strażnicy mogą wejść do domu i sprawdzić, czy nie są spalane śmieci lub odpadki, np. plastikowe butelki, lakierowane drewno czy kartony po mleku i sokach. Wydajność spalania tych materiałów jest niewielka, a konsekwencje mogą być bardzo poważne. Domowe kominy, pozbawione filtrów, produkują więcej zanieczyszczeń niż zakłady czy spalarnie śmieci -alarmują eksperci
Ekopatrol do końca listopada wystawił już ponad 300 mandatów, a pracy przybywa:
Nazwa | Plik | Autor |
Ekopatrol | audio (m4a) audio (oga) |
Marcin Żychliński
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |