Muzeum Książki pozostaje w willi Grohmana
Nie ma lepszego pomysłu niż pozostawienie Muzeum Książki Artystycznej w dotychczasowym budynku zapewnił wiceprezydent Łodzi Krzysztof Piątkowski. Jeszcze niedawno magistrat wezwał właścicieli muzeum, żeby jak najszybciej opuścili zajmowaną bez umowy willę Grohmana.

Teraz władze Łodzi zapewniają, że zrobią wszystko, żeby uregulować statut prawny siedziby i oddłużyć nieruchomość. – Sprawa jest bardzo skomplikowana, ale nie ma lepszego pomysłu, niż ten, żeby muzeum nadal funkcjonowało w tym miejscu, w którym mieści się od 20 lat. Musimy się zastanowić jak tę sprawę rozwiązać, na pewno muzeum nie musi wydawać tej nieruchomości, jak to wynikało z pisma – poinformował Piątkowski.
Sprawą Muzeum Książki artystycznej w Łodzi zajęli się teżradni z komisji kultury, którzy również nie wyobrażają sobie jego przeniesienia,mówi radny PiS Bartłomiej Dyba Bojarski. – Maszyn i eksponatów nie da się przenieść tak, aby ich nie zniszczyć. Jest to też pewnego rodzaju poszanowanie tradycji, Grohman chciał, żeby w pałacu po jego śmierci powadzona była taka właśnie działalność – wyjaśnił.
W sprawie Muzeum Książki Artystycznej władze Łodzi chcą rozmawiać nie tylko z jego właścicielami, ale również z wojewodą łódzkim, a także ministerstwem kultury. Teraz budynek należy do skarbu państwa, a miasto jedynie nim administruje. Dodatkowo hipoteka budynku obciążona jest prawie 30 milionowym długiem wobec ZUS.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |