35 nowych inwestorów w Łodzi
Władze miasta prowadzą negocjacje z 35 koncernami i przedsiębiorstwami, które rozważają zainwestowanie w Łodzi lub jej okolicach. Wśród potencjalnych inwestorów najwięcej jest firm z USA i Japonii.

Wybudowanie w Łodzi zakładu zatrudniającego 1500 osób rozważa między innymi amerykańska firma z branży motoryzacyjnej produkująca części samochodowe. Kilkaset kolejnych miejsc pracy może stworzyć inny koncern z oceanu zajmujący się automatyką przemysłową. Dodatkowo Łodzią interesują się również duża firma z branży spożywczej.
Można też już mówić o pierwszych efektach współpracy z Japończykami. – W najbliższym kwartale z Kraju Kwitnącej Wiśni do stolicy województwa łódzkiego przyjadą przedstawiciele branży BPO, którzy wprawdzie nie mają planów inwestycyjnych, ale chcą przedstawić konkretną ofertę dla łódzkich studentów – zdradza Marcin Włodarczyk, dyrektor Biura Obsługi Inwestora UMŁ. Po ostatniej wizycie łódzkiej delegacji w Japonii miasto znalazło się na tak zwanej krótkiej liście, czyli finalnych lokalizacji rozważanych przez producenta opakowań dla przemysłu spożywczego z Tokio. Nie wykluczone też, że w Łodzi zainwestuje japońskie przedsiębiorstwo wytwórcze, ale najpierw jego przedstawiciele przyjadą w kwietniu do miasta, aby poszukać partnerów biznesowych.
Największym z potencjalnych inwestorów jest firma z branży AGD , ale wszystko owiane jest tajemnicą.
Negocjacjom i spotkaniom z przedstawicielami koncernów towarzyszy poszukiwanie nowych terenów, na których mogłyby powstać zakłady i fabryki. W Łodzi brakuje odpowiednich areałów i dlatego rozpoczynamy współpracę z ościennymi samorządami – przyznaje Włodarczyk. Chodzi między innymi o rozszerzenie Łódzkiej Specjalnie Strefy Ekonomicznej o działkę w centrum miasta u zbiegu skrzyżowania Marszałków oraz pokazywanie firmom nieruchomości w Brujcach, Bukowcu i Lućmierzu.