LM. Barcelona gromi, bezbłędny Zenit
Piłkarze FC Barcelony rozbili u siebie AS Romę 6:1, a Zenitu Sankt Petersburg pozostają jedyną drużyną, która nie straciła punktów w rundzie grupowej Ligi Mistrzów.

Jesteś kibicem? Słuchaj i czytaj relacje na żywo z meczów w Radiu Łódź.
Wszystkie transmisje dostępne są tutaj.
Wojciech Szczęsny nie będzie najmilej wspominał wyjazdu do Barcelony. Polski bramkarz wpuścił aż sześć goli w meczu 5. kolejki rundy grupowej Ligi Mistrzów 2015/2016. Dla Katalończyków po dwa trafienia zaliczyli Lionel Messi i Luis Suarez. Po jednym dołożyli Adriano i Gerard Pique. W 77. minucie Szczęsny obronił rzut karny. Chwilę później uczynił to też golkiper gospodarzy – Marc-Andre ter Stegen. W doliczonym czasie gry straty zmniejszył Edin Dżeko. Mimo wysokiej porażki polski bramkarz został uznany najlepszym graczem swojej drużyny.
W drugim spotkaniu tej grupy Bayer Leverkusen zremisował 1:1 z BATE Borysów. Przed ostatnią kolejką szansę na zajęcie drugiego miejsca mają zarówno Białorusini, Niemcy, jak i Włosi. Pewni awansu są tylko Hiszpanie.
Bardzo wyrównana jest też sytuacja w Grupie G. Tutaj nikt nie jest jeszcze pewny awansu, ale na pewno z europejskimi pucharami pożegna się Maccabi Tel Awiw. Izraelczycy ulegli u siebie Chelsea Londyn 0:4. Pierwszego gola w 20. minucie strzelił Garry Cahill. Od 41. minuty gospodarze musieli grać w osłabieniu. Czerwoną kartką został ukarany Tal Ben Haim.
Londyńczycy po zmianie stron kontrolowali przebieg gry. Kolejne bramki padłu łupem Williana, Oscara i w Kurta Zoumy. W drugim spotkaniu tej grupy Dynamo Kijów wygrało na wyjeździe z FC Porto 2:0. Z rzutu karnego w pierwszej połowie trafił Andriy Yarmolenko, a w drugiej części gry wynik ustalił Derlis Gonzalez.
Piątego gola w tym sezonie LM strzelił Robert Lewandowski. Polak trafił w wygranym 4:0 spotkaniu z Olympiakosem Pireus. Pozostałe bramki dla Bayernu Monachium zdobyli Diego Costa, Thomas Muller i Kingsley Coman. W 53. minucie czerwoną kartkę otrzymał Holger Badstuber.
Szansę awansu z tej grupy zachował dzięki temu Arsenal Londyn. Anglicy wygrali u siebie z Dynamem Zagrzeb 3:0 (dwa trafienia Alexisa Sancheza i jedno Mesuta Ozila) i w ostatniej kolejce zagrają o wszystko z Olympiakosem.
Jedynym zespołem w tym sezonie, który jeszcze nie stracił punktu pozostał Zenit Sankt Petersburg. Rosjanie pokonali u siebie Valencię 2:0. Łupem bramkowym podzielili się Oleg Shatov i Artem Dzyuba. Hiszpanie kończyli w dziesięciu po czerwonej kartce dla Rubena Vezo.
Szansę awansu do Ligi Europejskiej stracili piłkarze Olympique Lyon, którzy w piątej minucie doliczonego czasu gry stracili gola na 1:2 w spotkaniu z Gentem.