Runęła ściana budynku przy Sienkiewicza w Łodzi [ZDJĘCIA]
Zawaliła się część budynku biurowego u zbiegu Sienkiewicza i Tuwima w Łodzi. Strażacy zakończyli przeszukiwanie gruzowiska. Łódzka prokuratura wszczęła śledztwo.
Nikt nie odniósł obrażeń w związku z katastrofą budowlanąprzy zbiegu ulic Sienkiewicza i Tuwima.W gruzowisku nie znaleziono poszkodowanych. Ludzkich śladów poszukiwanogeoradarem i dwukrotnie przez specjalnie szkolone psy.
W gmachu pracowało kilka osób, jednak opuścili wnętrza przed zdarzeniem, albo znajdowali się w jego innych częściach.
Świadek zdarzenia, Krzysztof Strumiłło mówił, żewidok zburzonego budynku wzbudził powszechny niepokój. – Dużo się słyszy w mediach o różnych zamachach, więc myślę, że wielu osobom mogło coś takiego zaświtać w głowie. Tym bardziej, że przez dłuższy czas niewiele było widać, tylko jedną, wielką chmurę pyłu, potem usłyszałem, jakjakaś kobieta krzyczała, że wali się budynek – opowiada mężczyzna.
Inny świadek, Grzegorz Staniszewski, znajdował się w chwili zdarzenia wewnątrz budynku. – Nie miałem wrażenia, że doszło do tak potężnych zniszczeń, był silny huk, ale nie tak potężny, jak można się byłoby spodziewać. Skalę zniszczeń mogłem zobaczyć dopiero z dołu, zszedłem po drabinie, podstawionej przez strażaków – relacjonujełodzianin.
Adam Antczak z Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi dodaje: – Ścianazawaliła się na chodnik. Na miejscu było pięciu świadków tego zdarzenia, trzy osoby ewakuowały się samodzielnie, a dwóm pomogli nasi ratownicy.
Według wstępnych ocen Powiatowego Inspektora Budowlanego, przynajmniej połowę XIX-wiecznego budynku trzeba będzie rozebrać.Nieruchomość należy do prywatnego właściciela.
Prokuratorskie śledztwo ws. zawalenia się części budynku
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |