Strefa Schengen niezagrożona
Osłabienie praw człowieka i demokracji kosztem stabilizacji i poprawy bezpieczeństwa – tak ma wyglądać w najbliższym czasie polityka UE. Jak mówi Jacek Saryusz-Wolski, strefa Schengen nie jest zagrożona.

W Parlamencie Europejskim najpilniejszym tematem jest sprawa imigrantów oraz strefy Schengen. Obradujący Europosłowie podczas posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych przedstawili nowy dokument polityki sąsiedzkiej. Priorytetem będzie poprawa bezpieczeństwa, nawet kosztem praw człowieka.
– Zmiana polega na tym, że celem nadrzędnym ma być stabilizacja z bezpieczeństwem w tle. To cieszy. Martwi z kolei to, że mniejszy nacisk kładzie się na prawa człowieka i demokrację, ale taki czas nadszedł – wyjaśnia Jacek Saryusz Wolski.
Europoseł z regionu łódzkiego nie ukrywa, że obecna fala uchodźców stanowi zagrożenia, w tym terrorystyczne.
– Fala niekontrolowanej imigracji, czy dużych ilości uchodźców pokonujących granice w sposób niekontrolowany stanowi źródło potencjalne lub faktyczne do rekrutacji terrorystów – mówi Saryusz-Wolski.
Mimo problemów, na razie nie ma zagrożenia strefy Schengen.