Hanna Zdanowska
Gościem Macieja Trojanowskiego w Rozmowie Dnia była prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.

Władze Łodzi biorą pod uwagę, że część z dwudziestu dwóchnowych tramwajów, które mają obsługiwać Trasę W-Z trafi do miasta już po Nowym Roku. To ryzykowne, bo jeśli tramwaje nie wyjadą na trasę do końca roku, miasto może stracić unijne dofinansowanie.
Jednak prezydent Hanna Zdanowska zaznacza, że jeżeli producent, czyli bydgoska PESA spóźni się, to sam zapłaci za ewentualną utratę pieniędzy z Unii. – Możemy odebrać składy terminie, czyli w styczniu, ale zapłacimy tyle, ile mielibyśmy zapłacić z dofinansowaniem unijnym. Firma pokryje ewentualnie koszty – dodała.
Możliwe, że miasto podpisze aneks do umowy na zamówienie nowych tramwajów, w którym zapisze nowe warunki finansowe w przypadku opóźnień. Na razie jednak obowiązującymi terminami jest koniec listopada i połowa grudnia. – Rozmawiałam z prezesem MPK, który jest w ścisłym kontrakcie z bydgoską firmą. Dziesięć pojazdów ma trafić do Łodzi do końca listopada, a pozostałe dwanaście do końca grudnia. Jeżeli będą opóźnienia to konsekwencjeponiesie PESAzaznaczałaprezydent Zdanowska.
Za dwadzieścia dwanowoczesne, niskopodłogowe tramwaje Łódź ma zapłacić ponad 160 milionów złotych.Znaczną część ma pokryć Unia Europejska.Tymczasem bydgoska PESA nie nadąża z zamówieniami nie tylko dla Łodzi.Na swoje tramwaje czeka między innymi Kraków, a na nowoczesne pociągi – PKP Intecity.
Posłuchaj Rozmowy Dnia i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |