Koniec procesu byłego barona SLD
Zakończył się proces byłego barona SLD Andrzeja P. i 10-u innych osób oskarżonych o łapówkarstwo i płatną protekcję.

Prokurator chce 3 i pół roku wiezienia dla Andrzeja P., 35 tysięcy złotych grzywny i zakazu sprawowania stanowisk publicznych na okres 7-u lat. Dla pozostałych osob prokurator domaga sie kar w zawieszeniu. Adwokat i oskarżony Andrzej P. wnosili o uniewinnienie.
Były poseł SLD miał wziąć od braci G. ponad 15 tys. zł, a w zamian obiecał pomoc w sprawie legalizacji hal targowych. Przyjął też od jednego z braci 40 tys. zł twierdząc, że to wpłata na kampanię wyborczą SLD. Pośredniczył także między braćmi G. a byłym współwłaścicielem Widzewa Andrzejem P. oraz byłym szefem klubu Mirosławem Cz. i w ten sposób ułatwił płatną protekcję.
Wyrok zapadnie w przyszłym tygodniu.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |