“Karski i władcy ludzkości” po amerykańskiej premierze
Pokaz z udziałem kilkuset widzów odbył się na prestiżowym Uniwersytecie Georgetown.

Publiczność złożona w większości z Amerykanów brawami nagrodziła reżysera Sławomira Grunberga. – To bardzo wzruszające, że film się podoba, że ludzie przychodzą i gratulują nam. Mamy poczucie, że wykonaliśmy pracę, która została doceniona – powiedział.
Czytaj także:“Karski i władcy ludzkości”. Premiera filmu Sławomira Grnberga [ZWIASTUN]
Przed projekcją Jana Karskiego wspominali: były ambasador USA w Warszawie Stephen Mull, ambasador RP w Waszyngtonie Ryszard Schnepf oraz przedstawiciele Uniwersytetu Georgetown. Wśród publiczności byli także pracownicy i studenci tej uczelni.
Producent filmu Dariusz Jabłoński zwrócił uwagę, że pokaz miał symboliczny charakter, ponieważ Jan Karski przez 40 lat był profesorem tej uczelni. – On powrócił do Georgetown a jego praca akademicka się nie skończyła. Dzięki temu filmowi Karski będzie uczyć następne pokolenia – swoim życiem, swoim przykładem”- stwierdził w rozmowie z Polskim Radiem.
Obraz “Karski i władcy ludzkości” został zgłoszony do Oscara w kategorii filmu dokumentalnego. Pokazy kinowe rozpoczną się 13 listopada w Los Angeles. Na przełomie listopada i grudnia film o Karskim przez tydzień będzie też pokazywany w jednym z kin nowojorskich.
Informacyjna Agencja Radiowa / IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/K.P.
WIĘCEJ INFORMACJIO KULTURALNEJ ŁODZI I REGIONIE. SPRAWDŹ TEŻ NASZ KALENDARZ WYDARZEŃ. |