– Za niespełna miesiąc powinno już być znane nazwisko nowego prezesa łódzkiego lotniska – ocenia wiceprezydent Łodzi Marek Cieślak. Ja podkreślał w rozmowie z Radiem Łódź, konkursem na to stanowisko jest już zainteresowanych kilka osób, także z branży lotniczej. – Rada nadzorcza potrzebuje dwa, trzy tygodnie na to, aby po ogłoszeniu konkursu znaleźć sensowną osobę -tłumaczył.

Wiceprezydent Marek Cieślak dodał też, że sam rozmawia z osobami związanymi z branżą lotniczą i zachęca ich do wystartowania w konkursie. – Prowadzę rozmowy z osobami, które zastanawiają się nad tym, czy nie warto wystartować na szefa lotniska. Po pierwsze, muszą one złożyć papiery, a po drugie muszą wystartować w konkursie oraz go wygrać – mówił.

Lotnisko od dzisiaj nie ma prezesa, bo z tego stanowiska zrezygnował Michał Marzec, tłumacząc się powodami rodzinnymi.

Posłuchaj Rozmowy Dnia i dowiedz się więcej: