Kiedy powrót zimy?
Mamy połowę lutego, a prawdziwej zimy nie widać.
Najbliższe dni upłyną pod znakiem dużego zachmurzenia i mokrej, jesiennej aury. Jeszcze dziś wieczorem w wielu miejscach popada deszcz.
– Deszcze będzie padał we wschodniej i południowo-wschodniej części kraju. Natomiast na terenach podgórskich i wyżej położonych miejscach możemy spodziewać się opadów deszczu ze śniegiem i śniegu. Za zachodnie Polski zdecydowanie spokojniej, mogą pojawić się jedynie słabe opady deszczu. Temperatura będzie wahała się od 1 do 5 stopni – mówi dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii – Małgorzata Tomczuk.
Jak dodaje synoptyk, w nocy temperatury spadać mogą w okolice zera, dlatego kierowcy powinni szczególnie uważać na gołoledź. W czwartek będzie już dużo spokojniej.
– Czekają nas opady deszczu na krańcach południowo – wschodnich, ale niewielkie. Słaby deszcz możliwy jest na Dolnym Śląsku i na Ziemi Lubuskiej. Jutro temperatura będzie wynosiła od 2 do 5 stopni, a na zachodnie Polski nawet do 8 stopni.
Na powrót zimy przyjdzie nam poczekać co najmniej do 20 lutego, bo według prognoz dopiero wtedy czeka nas kilkustopniowe ochłodzenie.
/IAR