Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w niedzielę, 1 listopada około godziny 5.30 na 386 kilometrze autostrady A1. Do zdarzenia doszło na wysokości Sierosławia, w kierunku Katowic.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący osobową hondą accord, jadący pod prąd zderzył się czołowo z samochodem ciężarowym marki Renault. W wyniku zdarzenia 3 osoby podróżujące hondązginęły na miejscu – mężczyzna i dwie kobiety. Trzy osoby z obrażeniami ciała trafiły do szpitala w Piotrkowie Trybunalskim i Łodzi. Kierujący renault był trzeźwy.

Droga w tym miejscu była nieprzejezdna, policja zorganizowała objazdyna drogę krajową 91.