Wielodzietni rodzice nie mają na razie co liczyć na ulgi w łódzkim MPK. 75-procentową ulgę dla rodziców 3dzieci i całkowite zwolnienie z opłat za przejazd dla rodziców z 4 albo większą liczbą dzieci chciało wprowadzić PiS, ale nie zgodziła się na to koalicja PO-SLD. Radny Władysław Skwarka z Sojuszu tłumaczy, że to w żaden sposób nie wpisuje się w politykę prorodzinną. – Rodziny wielodzietne nie będą się powiększały, także nie jest to polityka prorodzinna. Taką pomoc należy kierować do osób, które dopiero co planują mieć dzieci – uważa.

Zszacunków miasta wynika, że wprowadzenie takiej ulgi będzie kosztowało pięć milionów złotych. Jednak zdaniem radnego PiS Marcina Zalewskiego to wyliczenia bez żadnych podstaw. – Projekt uznano za przeszacowany, wynikający z naszej megalomanii, a nie z rzeczywistych problemów łodzian. Proponuję koalicji, aby zeszła ze swojego wysokiego tronu i stanęła koło mieszkańców i porozmawiała z nimi, co jestich problemem – wyjaśnia.

Miasto podkreśla, że wkrótce powinna zostać opracowana kompleksowa polityka transportowa miasta, która może zawierać takie rozwiązania jak zniżki w opłatach za przejazdy MPK.