Działacze twierdzą, że spotkali się z dużym zainteresowaniem, zwłaszcza ze strony ludzi młodych. – Rozmawialiśmy z przedsiębiorcami, pracownikami, kibicami i z przedstawicielami kół zainteresowań. Chcieliśmy pokonać barierę. Medianieco próbują nas wyciszyć i jesteśmy traktowani po macoszemu – mówiTomasz Słota, kandydat nr 2 na łódzkiej liście.

Jego zdaniem nadchodzące wybory mogą być przełomowe w historii Polski. – To mogą być ostatnie wybory, które coś zmienią. Wielkie rzeczy dzieją się na świecie i istotne jest, aby wolnościowcy mieli swoje miejsce w parlamencie. Chcemy, aby Polsce była postrzegana na świecie, jako dumny i bogaty kraj -dodałTomasz Słota.

Kandydaci partii Korwin, jak sami mówią, liczą na dwucyfrowy wynik w nadchodzących wyborach.