Spór w DPS pod Radomskiem. Pracownicy chcą podwyżek
Pracownicy Domu Pomocy Społecznej w Radziechowicach koło Radomska domagają się podwyżek płac. W placówce trwa spór zbiorowy.
Jeden ze związkowców Wojciech Tkacz przypomina, że w ubiegłym roku pracownicy przystąpili do strajku. Władze powiatu obiecały wtedy podwyżki. Z obietnic jednak nie wywiązały się. – Podwyżki były niewielkie, bo jedynie dziesięć procent od naszego wynagrodzenia, które nie jest wysokie. Walczyliśmy o inne pieniądze. Chcieliśmy dwieście złotych na rękę, a nie brutto -wyjaśnia.
Zarząd powiatu tłumaczy, że w projekcie przyszłorocznego budżecie nie ma przewidzianych pieniędzy na podwyżki. Jednocześnie zaprasza pracowników DPS-u na spotkanie, które miałoby się odbyć już po zatwierdzeniu budżetu. -Dostajemy od nich odpowiedź, że nie da rady, a spotkać się chcą po zatwierdzeniu budżetu. Jeżeli nie ma pieniędzy to po co dialogi – dodaje Tkacz.
Jeśli zarząd powiatu nie spełni żądań pracowników Domu Pomocy Społecznej w Radziechowicach w placówce dojdzie do kolejnego strajku.