Strajk w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Łodzi
Dziesięciu pracowników Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego nr 1 w Łodzi rozpoczęło dzisiaj strajk okupacyjny placówki.

W ośrodku od kilku miesięcy trwa konflikt załogi z dyrektorem placówki.Izabela Kołecka złożyła zawiadomienie do prokuratury, bo podejrzewała, że w placówce dochodziło do znęcania się nad wychowankami. Teraz pracownicy domagają się przede wszystkim zmiany na stanowisku dyrektora i utrzymania miejsc pracy. – Protestujemy przeciwko obsadzaniu stanowisk kierowniczych w placówkach oświatowych osobami niekompetentnymi, przeciwko podważaniunaszego dobrego imienia, wprowadzaniu w błąd opinii publicznej. Protestujemy przeciwko instrumentalnemu, bezwzględnemu traktowaniu młodzieży, a także przeciwko przygotowywanemu od momentu pojawienia się nowego kierownictwa, wrogiemu przejęciu wyremontowanej za społeczne pieniądze placówki oświatowej – tłumaczy jedna z protestujących.
Dyrektor Wydziału Edukacji UMŁzapewnia, że władze miastarobią wszystko, żeby rozwiązać ten konflikt. – Spotkałem się wczoraj z załogą, zaproponowałem miejsca pracy, które na ten moment mogę im zaproponować. Część osób dostała propozycje, gdzie mogą pracować, część nad tym pracuje. Natomiast w decyzję ostrajku ja nie mogę ingerować – mówiKrzysztof Jurek.
W najbliższych dniach protestujący nauczyciele prawdopodobnie otrzymają wypowiedzenia z pracy. Jak wiadomo od kilku dni w placówce nie ma już żadnego wychowanka.
Posłuchaj relacji naszego reportera i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Strajk w MOW | audio (m4a) audio (oga) |
