Pijany kierowca tira. Miał cztery promile
Kompletnie pijany kierowca jechał tirem trasą S-8. Mężczyzna wiózł palety do Piotrkowa, ale był tak pijany, że pomylił kierunek jazdy i nie wiedział gdzie się znajduje.

Sieradzcy policjanci zatrzymali kierowcę tira, który miał blisko cztery promile alkoholu w organizmie. O tym, że kierowca może być pijany poinformowała anonimowa osoba.
Mężczyzna został zatrzymany w okolicach Złoczewa. Paweł Chojnacki z policji wyjaśnia: – Po otwarciu drzwi kabiny siedzący za kierownicą mężczyzna prawie wypadł na zewnątrz. Miał także kłopoty z utrzymaniem się na nogach. Z kierowcą z trudem można było się porozumieć. 61-letni mieszkaniec Bełchatowa bełkotał, że wiózł ładunek palet do Piotrkowa Trybunalskiego. Jednak nie zauważył, że jechał w przeciwnym kierunku do Wrocławia i nie wiedział gdzie aktualnie się znajduje. W kabinie ciężarówki funkcjonariusze znaleźli butelki po wódce, w tym jedną jeszcze nie do końca opróżnioną.
Pijany kierowca noc spędził w areszcie. Grożą mu dwa lata pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz kara pieniężna.