Kradli belki podtrzymujące strop. Mogło dojść do tragedii
Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy kradli w jednej z kamienic na terenie Śródmieścia drewniane belki podtrzymujące strop. Gdyby nie interwencja policji, istniało realne zagrożenie dla konstrukcji budynku, a co za tym idzie zamieszkujących w nim lokatorów.

W sobotę (8 lutego) około godziny 12:30 policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z kamienic przy ulicy Kilińskiego w Łodzi jakieś osoby prawdopodobnie kradną drewniane belki z piwnicy. Wysłany na interwencję patrol zauważył na miejscu zaparkowany samochód z przyczepą i usłyszeli dobiegające z piwnicy odgłosy prac budowlanych. Okazało się, że dwaj mężczyźni wyposażeni w latarki wycinają belki podtrzymujące konstrukcję. Na podłodze leżały już przygotowane do wyniesienia drewniane elementy.
Policjanci zatrzymali mężczyzn i natychmiast opuścili piwnicę w obawie przed możliwością zawalenia się stropu. Na przyczepie zaparkowanego w bramie pojazdu policjanci znaleźli 11 pociętych już drewnianych belek i stempli. Siedzący za kierownicą daewoo nubiry mężczyzna również został zatrzymany.
Przestępcy w wieku od 27 do 35 lat trafili do policyjnego aresztu. Najstarszy z mężczyzn był trzeźwy, pozostali mieli 1,2 i ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Na terenie posesji jednego z mężczyzn policjanci odnaleźli ponadto 31 sztuk drewnianych belek o długości od 120 do 190 centymetrów, które prawdopodobnie zostały skradzione wcześniej. Funkcjonariusze o zaistniałej sytuacji powiadomili Nadzór Budowlany, a także administratora zagrożonego budynku.
Za sprowadzenie niebezpieczeństwa zawalenia się budowli i kradzież zatrzymanym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.