Zdaniem Antoniego Macierewicza widać niewłaściwe zarządzanie placówką,zarówno przez dyrekcję, jak i organ nadzorujący, czyli starostwo. – Tutaj w starostwie radomszczańskim jest jedyna taka sytuacja w całej Polsce,żeby pan starosta pozwalał sobie do dzisiaj nie realizować ustawy z 2010 roku i dopiero na skutek dramatycznego protestu jesteśmy na dobrej drodze do rozwiązania tego protestu – przekonywał Macierewicz.

Podobnego zdania jest również kandydatka do Sejmu z listy PiS-u, prezydent Radomska Anna Milczanowska. Według niej dyrektor szpitala Radosław Pigoń powinien zostać jak najszybciej odwołany ze stanowiska. – Osoba publiczna, kiedyś radny rady miejskiej, człowiek piastujący tak ważne stanowisko, gdyby tylko odrobinę empatii włączyłw swoją pracę, to sytuacja w szpitalu zupełnie inaczej by wyglądała. Mamy jednak sytuację całkowicie oderwaną od rzeczywistości, pełną arogancji. Czas najwyższy, aby zmienić dyrekcję szpitala.

Dziś (22 września) radni Rady Powiatu Radomszczańskiego spotkają się na nadzwyczajnej sesji, poświęconej w całości sytuacji w szpitalu. Jeśli wyrażą zgodę na przekazanie z budżetu powiatu pieniędzy na podwyżki dla pielęgniarek i położnych, zakończy się trwający od ponad tygodnia strajk okupacyjny szpitala.